Nawet lekka aktywność fizyczna może pomóc Ci lepiej spać w nocy

Jeżeli chcesz poprawić swój sen, zacznij się ruszać :)

Ćwiczenia od dawna były kojarzone ze zdrowszym snem. Najnowsze badanie odkrywa, że nie wszystkie rodzaje aktywności wpłyną na twój sen w tej samiej mierze.

Aktywności takie jak bieganie, jazda na rowerze, podnoszenie ciężarów, joga lub nawet prace ogrodowe wypadają lepiej na tle jakiejkolwiek aktywności, zaraportowano w jednym z badań przeprowadzonym na University of Pennsylvania.

Jednakże, inne rodzaje aktywności fizycznej – w tym opieka nad dziećmi i prace domowe – są powiązane ze słabszej jakości snem. Oczywiście, może być tak z uwagi na to, że rodzice wykonują zazwyczaj obie te czynności ale doświadczają gorszego snu z innych powodów, lecz autorzy badania nie znaleźli konkretnego powiązania.

Naukowcy zanalizowali wcześniej zebrane materiały o śnie i aktywności od ponad 400,000 dorosłych osób, zapytanych w ankiecie m.in. o: czas wykonywanych ćwiczeń w okresie ostatnich 30 dni i średni czas snu w ciągu doby.

Odkryto, że każdy rodzaj aktywności fizycznej, za wyjątkiem opieki nad dziećmi i pracami domowymi, odpowiadał lepszemu snu w nocy niż w przypadku braku takiej aktywności. Nawet lekka aktywność jak spacer czy prace w ogródku wystarczały, aby różnica była zauważalna.

„Osoby, które podejmowały się aktywności, bez znaczenia jakie one były, częściej osiągały rekomendowany 7-8 godzinny czas snu w ciągu doby” podsumował główny autor pracy, dr Michael Grandner.

Badacz przyznał również, że był zaskoczony faktem, iż zwykły spacer ma pozytywny wpływ na sen. Jednakże efekty były silniejsze wraz z uprawianiem bardziej „celowych” aktywności takich jak joga, bieganie czy prace ogrodowe.

Jeżeli zacząłeś być bardziej aktywny i nie zauważyłeś jeszcze zmian w jakości swojego snu, nie poddawaj się. Badanie wykazało, że aktywność może nie mieć natychmiastowego wpływu na sen lecz w miarę upływu czasu skutkować będzie lepszym jakościowo i objętościowo snem (jeżeli tylko aktywność uda się podtrzymać przez okres kilku miesięcy).

źródło:huffingtonpost